Budowa hangaru General Aviation - rozmowa z kierowniczką budowy

1. Ola, jak opisałabyś w kilku zdaniach skalę tej inwestycji? Czym ten projekt różnił się od innych, przy których miałaś okazję pracować?
To była naprawdę duża i kompleksowa inwestycja, obejmująca wiele specjalistycznych prac w trudnym środowisku portu lotniczego. W porównaniu do innych projektów, przy których miałam okazję pracować, ten wyróżniał się przede wszystkim lokalizacją – bezpośrednie sąsiedztwo pasa startowego wymagało wielu dodatkowych uzgodnień i ścisłej współpracy z różnymi służbami. Było to dla mnie wyjątkowe doświadczenie, które dało mi ogromną satysfakcję.
2. Hangar o powierzchni ponad 5000 m², z bramą o długości 130 metrów, to bez wątpienia obiekt imponujący. Jakie były największe wyzwania, z jakimi musieliście się zmierzyć?
Największym wyzwaniem był montaż bramy hangarowej, wymagający precyzyjnej pracy, bardzo dobrej logistyki oraz koordynacji wielu zespołów. Ze względu na rozmiar i ciężar tej bramy konieczne było zastosowanie specjalistycznego sprzętu i bardzo dokładne zaplanowanie każdego etapu montażu. Kluczowe było też zachowanie najwyższych standardów bezpieczeństwa i jakości.
3. Jak wyglądało planowanie i realizacja prac w tak bliskim sąsiedztwie pasa startowego? Jakie procedury bezpieczeństwa musiały zostać wdrożone?
Bliskość pasa startowego wymagała przestrzegania ograniczeń wysokości podczas montażu konstrukcji hangaru, co było dużym wyzwaniem logistycznym. Prace budowlane na terenie portu lotniczego zawsze wiążą się z koniecznością przestrzegania rygorystycznych norm bezpieczeństwa. Każdy etap musiał być dokładnie zaplanowany i koordynowany z odpowiednimi służbami lotniskowymi, aby zminimalizować potencjalne zagrożenia. Kluczowe było też bieżące monitorowanie wszystkich działań oraz ścisła współpraca całego zespołu realizacyjnego.
✈️ O współpracy z lotniskiem i służbami państwowymi
4. W jaki sposób wyglądała koordynacja z PAŻP i służbami lotniskowymi? Czy ich obecność wpływała na tempo lub sposób prowadzenia prac?
Współpraca z PAŻP i służbami lotniskowymi opierała się na szeregu ustaleń i bieżącej komunikacji. Proces ten przebiegał bardzo sprawnie i był kluczowy dla zachowania wszystkich wymaganych standardów i norm obowiązujących na terenie lotniska.
5. Jakie formalności były niezbędne do przeprowadzenia prac z użyciem dźwigu na terenie lotniska?
Każdorazowe użycie dźwigu wymagało uzyskania odpowiednich zgód oraz wcześniejszego zgłoszenia prac do PAŻP. Tylko dzięki ścisłej współpracy z tymi służbami mogliśmy bezpiecznie prowadzić montaż konstrukcji i innych kluczowych elementów budynku.
🏗️ O procesie budowy
6. Czy możesz opowiedzieć o technologii nawierzchni zastosowanej przy budowie płyty postojowej i drogi technicznej?
Płyta postojowa oraz droga techniczna zostały wykonane w technologii nawierzchni lotniskowych, co zapewnia ich odpowiednią nośność i trwałość przy dużych obciążeniach generowanych przez statki powietrzne. Dzięki temu obiekt może bezpiecznie obsługiwać samoloty kodów A, B, C oraz śmigłowce.
7. Jak wyglądała organizacja pracy przy budowie trzech niezależnych segmentów hangaru? Czy każdy segment był budowany równolegle, czy etapami?
Prace fundamentowe i montaż konstrukcji głównych elementów budynku były prowadzone w kierunku zachodnim, co umożliwiało stopniowe zamykanie kolejnych części obiektu. W miarę postępu robót w jednym segmencie, równolegle rozpoczynano prace w kolejnym. Taki podział umożliwił sprawną koordynację i lepsze zarządzanie logistyką dostaw materiałów.
👷♀️ O roli kobiety na budowie
8. Byłaś kierowniczką tej budowy – i to w bardzo wymagającym środowisku lotniczym. Jakie to uczucie prowadzić tak prestiżową inwestycję w branży, w której kobiety są rzadkością?
Pełnienie funkcji kierowniczki tej inwestycji było dla mnie nie tylko dużym wyzwaniem, ale też ogromnym zaszczytem. Była to dla mnie szansa na rozwój zawodowy i zdobycie bezcennego doświadczenia. Jestem dumna, że mogłam odegrać kluczową rolę w realizacji tak prestiżowego projektu. To dla mnie ważny krok naprzód w karierze i wierzę, że wiedza zdobyta podczas tej budowy zaowocuje w przyszłości, pozwalając mi podejmować coraz ambitniejsze wyzwania.
🔍 Na zakończenie
9. Czym dla Ciebie osobiście była ta realizacja? Czy jest coś, co szczególnie zapamiętasz z tej inwestycji?
Budowa tego hangaru była dla mnie świetną okazją do nauki i rozwoju osobistego. Przekonałam się, jak ważna jest współpraca w zespole i wzajemne wsparcie. To doświadczenie pozwoliło mi lepiej zrozumieć, jak wygląda praca przy dużych inwestycjach. Ze względu na wyjątkową lokalizację obiektu, każdy przylot do portu w Pyrzowicach będzie mi przypominał o tej budowie i będzie źródłem satysfakcji oraz miłych wspomnień.
Budowa hangaru General Aviation w bezpośrednim sąsiedztwie pasa startowego to nie tylko inżynieryjne wyzwanie, ale również symbol postępu i zaangażowania całego zespołu. Ola Siepak, kierowniczka budowy, pokazała, że determinacja, wiedza i współpraca pozwalają realizować projekty, które jeszcze niedawno wydawały się zarezerwowane dla najbardziej doświadczonych specjalistów. Ten wywiad to nie tylko opowieść o technicznych aspektach inwestycji, ale także dowód na to, że w branży budowlanej jest miejsce dla kobiet na najwyższych stanowiskach.
Wywiad przeprowadził zespół Działu Marketingu PROMUS Ruda Śląska.
Blog